Protokół nr XXV/08

Protokół nr XXV/2008

z sesji Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej
w dniu 28 kwietnia 2008 roku.

XXV sesja Rady Miejskiej odbyła się w sali ślubów Urzędu Stanu Cywilnego w Kuźni Raciborskiej. Obradom przewodniczył Manfred Wrona, Przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej. Obrady rozpoczęły się o godzinie 14.30 a zakończyły około godziny 23.00

Lista obecności radnych i przewodniczących zarządów osiedli w załączeniu do protokołu.

Ponadto w sesji udział wzięli:

 

- Rita Serafin – Burmistrz Miasta,

- Bogusław Wojtanowicz – zastępca Burmistrza,

- Zbigniew Wojtyło – Skarbnik,

- Dominik Klimanek – Sekretarz,

- Józef Maślanka – radca prawny,

- Witold Ciuberek – Dyrektor ZGKiM,

- Mariola Trepiszczonek – Dyrektor MOKSiR,

- Zbigniew Grygier – Dyrektor MOPS,

- Wiesława Czogała – Dyrektor MZO,

- Ireneusz Wojcieski – Dyrektor MBP,

- Marian Kostka – Prezes GPWiK,

- Tomasz Glenc – Kierownik Posterunku Policji w Rudach.



Ad. 1 Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności.

Manfred Wrona przywitał wszystkich obecnych na sali i otworzył obrady XXV sesji Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej. Na podstawie podpisów na liście obecności Przewodniczący stwierdził obecność  wszystkich radnych i uznał obrady za prawomocne.

            Ad. 2. Przyjęcie porządku obrad.

Manfred Wrona: Porządek obrad, który państwo otrzymaliście do domów jest przebogaty, ale ten, który mamy zamiar zaproponować, jest jeszcze obszerniejszy. Mamy nowe projekty uchwał do włączenia, ale zaproponujemy Państwu pewne rozwiązanie. Myślę, że to troszeczkę rozładuje pracę. Jest pewne odstępstwo od wcześniejszych ustaleń, ale za zgodą Komendanta Powiatowego jest dziś obecny Kierownik Posterunku w Rudach.

Następnie Przewodniczący odczytał porządek obrad, jaki został dostarczony radnym wraz z zawiadomieniami na sesję.

 

Manfred Wrona: Najważniejszym punktem dzisiejszej sesji, oprócz absolutorium jest uchwała dotycząca studium i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Kuźnia Raciborska.

Już po wysłaniu do Państwa zawiadomień, otrzymałem pismo od Pani Burmistrz, w którym wnosi aby z porządku dziennego wycofać punkt 8.8, i wprowadzić projekt uchwały w sprawie utworzenia rachunku dochodów własnych jednostek budżetowych w przedszkolach publicznych prowadzonych przez Gminę Kuźnia Raciborska. To jest ten sam problem, ale inaczej ujęty.

 

Rita Serafin: Nie tak całkiem.

 

Manfred Wrona: Dobrze, wyjaśnimy to sobie. Wobec tego, jest to pierwszy wniosek Pani Burmistrz.

Następnie Przewodniczący poprosił Panią Burmistrz o przedstawienie kolejnych wniosków.

 

Rita Serafin: Proszę o wprowadzenie do porządku obrad trzech projektów uchwał:

- w sprawie zmiany planu przychodów i wydatków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – jako pkt. 8.12,

Wyraziliśmy zgodę na zakup nagród w konkursie ekologicznym. Przeznaczamy na ten cel 500 zł i w tej sprawie jest projekt uchwały.

- w sprawie udzielenia poręczenia jako  pkt. 8.13

W trakcie, kiedy otrzymaliście państwo materiały prowadzone były rozmowy w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w sprawie otrzymania promesy z funduszu na realizacje budowy oczyszczalni ścieków. Nie będzie brany kredyt bankowy tylko z Funduszu. Żeby można było uruchomić procedurę w sprawie promesy i kredytu pomocowego konieczne jest zmienienie uchwały w sprawie poręczenia, gdzie będzie wymieniony Fundusz a nie jak było we wcześniejszej uchwale Bank Ochrony Środowiska.

- weryfikacja zapisów dot. funkcjonowania spółki GPWiK. Chodzi o wyprostowanie zapisów powstałych w czasach tworzenia się spółki w roku 1992. Żeby przystąpić do aktu notarialnego konieczne jest zmienienie uchwały podjętej przez Radę w roku 2007 – wniosek o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały w sprawie wyrażenie zgody na wniesienie wkładu pieniężnego i niepieniężnego do Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. z siedzibą w Kuźni Raciborskiej  (jako 8.14)

Piotr Klichta: w zmianach w budżecie jest ujęta zmiana zapisana w nowo proponowanej uchwale o planie przychodów GFOŚ. Czy ma znaczenie kolejność podejmowanych uchwał?

 

Zbigniew Wojtyło: zaproponowana kolejność jest prawidłowa. Gminny Fundusz jest ujęty dwutorowo, odrębną uchwałą i w zmianach w budżecie. Uchwały są tożsame.

Manfred Wrona: biorąc pod uwagę tak obszerny porządek, poddam pod rozwagę aby zastanowić się nad punktem 6 i 7. Proponowałbym, aby pkt 6 nazwać przedłożeniem sprawozdań, zamiast zaproponowanej w porządku analizy, i jako 6.1 – wprowadzić dzisiaj analizę sprawozdania ZGKiM. Na kolejnych sesjach przeanalizowalibyśmy kolejne jednostki. Gdybyśmy chcieli dzisiaj przeanalizować wszystkie sprawozdania trwało by to zbyt długo.

Ponadto w punkcie 7 zapisana jest informacja z działalności ZLA Amicus - Med. oraz Wod-Kan. Sprawozdanie spółki Amicus-Med. nie wpłynęło. Proponuję więc wykreślenie tej części. Informacja zostanie przedłożona w terminie późniejszym. Na dzisiaj  pozostanie jedynie informacja z Wod-Kan.

Następnie Przewodniczący oczytał pisma prezesa Zarządu ZLA Amicus-Med, Pana Głowskiego, w którym wyjaśniał zaistniałą sytuację (pisma w załączeniu).  Sprawozdanie z działalności AMicus-Med. zostanie dostarczone po uchwaleniu przez Zgromadzenie Wspólników i ujęte w porządku obrad kolejnej sesji.

Głosowanie w sprawie zmian do porządku obrad.

Przewodniczący odczytywał zaproponowane zmiany zgodnie z kolejnością zgłaszania. W każdym przypadku radni opowiadali się jednogłośnie za wprowadzeniem zmiany.

Następnie przystąpiono do głosowania nad porządkiem obrad XXV sesji po zmianach.

Za przyjęciem całego porządku dziennego z uwzględniem wszystkich zmian głosowało 15 radnych. Porządek został przyjęty jednogłośnie i przedstawia się następująco:

1.       Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności.

2.       Przyjęcie porządku obrad.

3.       Zatwierdzenie protokołu nr XXIV/2008.

4.       Informacja o stanie bezpieczeństwa na terenie gminy.

5.       Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2007 rok:

5.1. przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej o przedłożonym sprawozdaniu.

5.2. przedstawienie wniosku Komisji Rewizyjnej skierowanego do Rady Miejskiej w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta z tytułu wykonania budżetu gminy za 2007 r,

5.3. przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie wniosku Komisji Rewizyjnej,

5.4. dyskusja,

5.5. podjęcie uchwały w sprawie rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2007 r oraz udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta Kuźnia Raciborska.

6.       Przedłożenie sprawozdań z działalności za 2007 r.: MZO,  MOKSiR, MBP, MOPS, ZGKiM.

6.1. analiza sprawozdania ZGKiM.

7.       Informacja z działalności GPWiK za 2007 r..

8.       Podjęcie uchwał w sprawie:

8.1. zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Kuźnia Raciborska,

8.2. zmian w budżecie gminy na 2008 rok,

8.3. ustalenia sieci publicznych przedszkoli prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

8.4. ustalenia sieci publicznych szkół podstawowych dla których organem prowadzącym jest gmina Kuźnia Raciborska,

8.5. ustalenia Regulaminu przyznawania dodatkowej pomocy zdrowotnej dla nauczycieli,

8.6. dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli w roku 2008,

8.7. zmiany Regulaminu wynagradzania nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

8.8. utworzenia rachunku dochodów własnych jednostek budżetowych w przedszkolach publicznych prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

8.9. zasad gospodarowania lokalami użytkowymi stanowiącymi własność gminy Kuźnia Raciborska,

8.10. wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego w trybie bezprzetargowym (Rudy, ul. Rogera 11 dla Posterunku Policji),

8.11. wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego w trybie bezprzetargowym (Kuźnia Raciborska ul. Kościuszki 5a/5 z dotychczasowym najemcą),

8.12. zmiany planu przychodów i wydatków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na 2008 r,

8.13. udzielenia poręczenia,

8.14. wyrażenia zgody na wniesienie przez Gminę Kuźnia Raciborska wkładu pieniężnego i niepieniężnego do Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. z siedzibą w Kuźni Raciborskiej.

9.       Interpelacje, zapytania.

10.   Wnioski.

11.   Informacja z międzysesyjnej działalności Burmistrza Miasta.

12.   Informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej dot. spraw bieżących.

13.   Zakończenie obrad.

Ad. 4  Informacja o stanie bezpieczeństwa na terenie gminy

 

Informację ze stanu bezpieczeństwa na terenie objętym działaniem Posterunku Policji w Rudach przedstawił st. aspirant Tomasz Glenc, Kierownik Posterunku ( informacja w załączeniu do protokołu).

Pytania:

Adrian Lepiarczyk: Proszę o zabezpieczenie służb w czasie weekendu majowego, zwłaszcza w niedzielę, w godzinach 14.00 – 16.00.  Samochody parkują gdzie popadnie. Stwarza to zagrożenie. Są trudności w skontaktowaniu się telefonicznie z jakimkolwiek posterunkiem.

 

Tomasz Glenc: Służby są zaplanowane całodobowo, ale jest jeden patrol na zmianie. W ramach możliwości będziemy to zabezpieczać, przy czym nie mogę zapewnić, że patrol będzie cały czas na terenie Rud. Jak by się zdarzyło np. zatrzymanie, to policjanci spędzą 4 godziny w Raciborzu, bo tyle trwają procedury.

 

Aleksandra Bartoń: Jak wypadła kontrola samochodów ciężarowych?

 

Tomasz Glenc: Wygląda to tak, że pierwszych kilka samochodów się kontroluje, a potem przez CB radio kierowcy się kontaktują i już nie jadą trasą, gdzie stoi parol. Mandaty zostały nałożone. Nie jest to sprawa do załatwienia przez nas. Trzeba zaplanować służbę łączoną z policjantami z sekcji ruchu drogowego. Zakres kontroli dotyczył jedynie prędkości. Skomplikowana jest sprawa ważenia samochodów. Sprawdzamy jedynie dokumenty potwierdzające wielkość załadunku. W przypadku, kiedy ładowność jest przekroczona, ruch drogowy nakłada karę.

 

Wniosek M. Wrona: Zwrócić się pisemnie do wszystkich zakładów, że mają prawo ładować tylko tyle ile wynosi ładowność samochodu zapisana w dokumentach.

 

Sylwester Larysz: Zniszczone znaki drogowe, tablice z nazwami ulic, kratki ściekowe. Ustawić wzmocnione służby w weekendy.

 

Tomasz Glenc: Mam jeden patrol na zmianie, nie ma więcej ludzi. Pracujemy właściwie przez całą dobę, bo mamy też służby łączone z policjantami z Kuźni Raciborskiej lub ze strażą leśną.  Ale nie da się być jednocześnie wszędzie.

 

Manfred Wrona: Zastanawia mnie fakt, dlaczego policjanci tak późno przyjechali do pożaru jaki miał miejsce w Rudach. To było ewidentne podpalenie i nawet wiadomo jest kto tego podpalenia dokonał.

Tomasz Glenc: Trudno mi w tej chwili powiedzieć dlaczego tak się stało. Przypuszczam, że patrol przeprowadzał w tym czasie interwencję. Sprawdzę to.

Więcej pytań nie zgłoszono, wobec tego Manfred Wrona oddał głos Kierownikowi Glencowi:

Na terenie Rybnika i Raciborza odbywają się patrole rowerowe. Pozwoliłem sobie zbadać temat pod kątem kosztów. Dla Rud byłby to koszt ok. 8.000 zł: dwa rowery i wyposażenie dla 5 policjantów: koszulki, buty, kaski. W Rudach świetnie by to się sprawdziło. Są parkingi leśne, i wiele takich miejsc, do których patrol radiowozem nie dojedzie. Poza tym radiowóz jest charakterystycznym pojazdem a tak, nie wiadomo kiedy i z której strony przyjedzie policjant na rowerze. Uważam, że efekt prewencyjny byłby lepszy. Rozmawiałem z naczelnikami sekcji przy posterunkach gdzie taka forma funkcjonuje i się znakomicie sprawdza.

 

Bogusław Wojtanowicz: Rozmawiałem z Komendantem Powiatowym. Porozumienie jest podpisane, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działać jeśli chodzi o dodatkowe służby Policji.

 

Rita Serafin: Rozmawialiśmy z Komendantem Powiatowym na temat patroli rowerowych jeszcze w grudniu, kiedy tworzył się budżet. Niestety w porozumieniu nie ma zapisu dotyczącego patroli rowerowych. W takim przypadku konieczne jest podjęcie dodatkowej uchwały Rady przekazującej środki na zakup tych rowerów.

 

Zbigniew Wojtyło: Od strony prawnej nie ma żadnego problemu, ale realizacja może nastąpić jedynie przez Fundusz Wsparcia Policji.

Rita Serafin: Możemy na majową sesję przygotować projekt uchwały w tej sprawie. Proszę tylko o złożenie pisemnego wniosku w tej sprawie.

Henryk Machnik: Jak wygląda sprawa z fotoradarem w Jankowicach? Czy on się tam pojawia od czasu do czasu? Są ludzie, którzy twierdzą, że tego radaru nie było od września zeszłego roku. Takie informacje mają również kierowcy częściej przejeżdżający przez Jankowice, którzy twierdzą, że nie trzeba już zwracać na niego uwagi. Kiedyś wnioskowałem, aby przynajmniej co jakiś czas go przestawiać, zmieniać kierunek.

 

Tomasz Glenc: Nie mam na to wpływu. Kieruje tym sekcja Ruchu Drogowego w Raciborzu. Ale na pewno nie jest tak, że od września fotoradaru nie było, bo przychodzą zdjęcia.

 

Henryk Machnik: Jeszcze raz proszę żeby go chociaż od czasu do czasu odwrócić w drugą stronę, żeby przynajmniej sprawić wrażenie, że tam jest.

Sprawozdanie dot. Posterunku Policji w Kuźni odczytał Manfred Wrona (informacja w załączeniu do protokołu).

Pytania:

Janusz Brzeźniak: Kolejny tajfun przeszedł w nocy z soboty na niedzielę przez Kuźnię. Dodatkowo zniszczono przełącznik na światłach przy przejściu dla pieszych obok szkoły podstawowej. Prawdopodobnie pisma wnioskujące do lokali sprzedających alkohol o niesprzedawalnie napojów alkoholowych nieletnim nie skutkują. Należy zobowiązać Kierowników do wystawienia dodatkowych patroli w weekendową noc (z soboty na niedzielę). Są na to dodatkowe pieniądze i trzeba w końcu kogoś przykładnie ukarać. Są punkty gdzie młodzież się zbiera: murek przy Moniuszki, stół pingpongowy przy Bema/Świerczewskiego, itp.

 

Bogusław Wojtanowicz: Pismo otrzymaliśmy z Policji, z którego wynika, że Restauracja Nowomiejska jest objęta szczególnym nadzorem.

 

Manfred Wrona: W Rudach w rejonie przedszkola też jest znak wywrócony.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: Częstsze patrole przy ogrodach działkowych. Zaczyna się sezon. Zwracać uwagę na motorowery i motocykle.

 

Ingeborga Depta: Zniszczone mamy boisko. Młodzież jeździła tam na motorach.  Zgłaszałam to na Policji, ale mnie Kierownik zbył, a że to nieletni, że znikoma szkodliwość społeczna czynu. Prosiłam wielokrotnie o patrole w nocy. W dzień widzę radiowóz, ale już wieczorem i nocą nie.

 

Mariusz Brześniowski: W Dębinie odbywają się nocne imprezy, następuje dewastacja sprzętu. Ludzie nie dzwonią, bo boją się ciągania po sądach. Chodzi przede wszystkim o weekendy. Proszę o patrole również w tej okolicy.

            Ad. 3  Zatwierdzenie protokołu nr XXIV/2008

Uwag do protokołu nie zgłoszono.

Za przyjęciem protokołu nr XXIV z sesji w dniu 27 marca br. głosowało 15 radnych. Protokół przyjęto jednogłośnie.

            Ad.  5. Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2007 roku:

            5.1. Przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej o przedłożonym sprawozdaniu,

Opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach o przedłożonym sprawozdaniu z wykonania budżetu gminy Kuźnia Raciborska za 2007 rok wraz z uzasadnieniem odczytał Manfred Wrona, Przewodniczący Rady Miejskiej.

Uchwała RIO stanowi załącznik do protokołu.

            5.2. Przedstawienie wniosku Komisji Rewizyjnej skierowanego do Rady Miejskiej w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta z tytułu wykonania budżetu gminy za 2007 rok,

Wniosek Komisji Rewizyjnej, z dnia 04 kwietnia  2008 r. w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta Kuźnia Raciborska, z tytułu wykonania budżetu gminy za 2007 rok przedstawiła przewodnicząca komisji, Marcelina Waśniowska.

Wniosek stanowi załącznik do protokołu.

            5.3. Przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie wniosku Komisji Rewizyjnej,

Uchwałę nr 4100/II/25/2008 z dnia 10 kwietnia 2008 r. II Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach w sprawie pozytywnego zaopiniowana wniosku Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej przedstawił Manfred Wrona.

            5.4. Dyskusja,

W dyskusji udział wzięli: Marcelina Waśniowska,  Piotr Klichta, Zbigniew Wojtyło,  Manfred Wrona, Andrzej Kubiczak, Józef Maślanka.

Marcelina Waśniowska: Komisja analizując budżet i cały rok pracy po prostu miała pewne wahania w sprawie dwóch punktów, właściwie trzech.

Mam wątpliwości co do zatrudnienia Pana Sekretarza, pomimo opinii radcy prawnego. Temat był poruszony w kwietniu ubiegłego roku, ale nic się w tej kwestii dalej nie robiło. Moim zdaniem wynagrodzenie sekretarza jest wynagrodzeniem, które jest wypłacane z budżetu gminy. Komisja miała wątpliwości czy nie nastąpiło naruszenie dyscypliny. Pomimo, jak mówiłam, opinii radcy, zamierzamy wystąpić do Przewodniczącego Rady oraz do innych instancji kontroli, abym mogła spokojnie spać. Wątpliwości mam. Może nie są słuszne, ale uważam, że trzeba je wyjaśnić.

Drugi punkt to realizacja porozumienia zawartego ze spółką Amicus-Med. Nie jest to sprawa do końca jasna. Nadal mam w tej kwestii wątpliwości. Jestem zdania, że spółka nie realizuje porozumienia zawartego z gminą.  Jeżeli NFZ nie zakwestionował realizacji opieki medycznej, to nie wiem jak to się stało, w świetle wszystkich spraw które miały miejsce. W tej sprawie również wystąpię z wnioskiem do Przewodniczącego Rady o skierowanie sprawy do kontroli przez inny organ. Kolejna sprawa to realizacja wniosków z zebrań wiejskich. Nie ma nawet informacji negatywnej. Chcemy te odpowiedzi wywiesić na tablicach ogłoszeń, żeby każdy mógł sobie przeczytać. W tym momencie nie wiemy jak odpowiadać mieszkańcom.

 

Manfred Wrona: Rozumiem, że to jest wniosek na przyszłość, czyli od dzisiaj na każdym zebraniu? Wniosków zgłaszanych podczas Zebrań jest dużo. Burmistrz Wojtanowicz prosił kiedyś sołtysów o zweryfikowanie ich i przedstawienie listy.

 

Marcelina Waśniowska: Uważam, że powinniśmy się cofnąć o rok.

Piotr Klichta: Czy ten 1,9 mln to jest deficyt?

 

Zbigniew Wojtyło – Deficyt to kwota 700 000 zł. 1,9 był planowany.

 

Piotr Klichta: Co z 700 000 zobowiązań od osób prawnych?

 

Zbigniew Wojtyło: Jak tu przyszedłem do pracy to zobowiązania były na kwotę ponad 2 mln zł. Teraz sytuacja wygląda inaczej. Prowadzona jest windykacja. W sprawie obecnego zadłużenia nie mogę wskazać konkretnego podatnika, ale to jest podatnik, którego dzisiaj już nie ma. Upadł wiele lat temu. Postępowanie upadłościowe jest zakończone, ale chyba już nie da się nic odzyskać. Syndyk wpłacił tylko część środków. W sprawie bieżących zadłużeń, tak jak powiedziałem, prowadzimy egzekucję należności.  Wystawiamy tytuły wykonawcze do Urzędu Skarbowego, stosujemy zabezpieczenia poprzez wpisy do hipotek. Komisja budżetu analizowała zadłużenie w tych największych kwotach.

 

Piotr Klichta: Posiedzenie Komisji odbyło się bardzo szybko. Moja refleksja jest taka, żeby patrzeć na wszystkie bieżące zmiany w budżecie w ciągu roku oraz przy opracowywaniu budżetu na kolejny rok. Taka jest nasza rola, żeby na bieżąco, każdą zmianę 45 razy przedyskutować. Myślę że władze gminy nie pozwoliłyby sobie na jakąkolwiek pomyłkę w tej kwestii. Chciałby poruszyć jeszcze jeden temat, nie dotyczy to wszakże wykonania budżetu bezpośrednio, ale ma wpływ na tegoroczny budżet. Radzę zwrócić uwagę na 1.600 000 wolnych środków, są to pieniądze, których nie można ot tak wydawać, ale może stanowić to rozwiązanie wielu bieżących problemów. W gminie pieniądze są, trzeba je racjonalnie wydawać, a jak brakuje, to nie można się wahać przed braniem kredytów. Z budżetem „rozprawiliśmy” się bardzo szybko. Pozostaje kwestia innego rodzaju. Uchwała jest jedna, a dotyczy dwóch spraw: wykonania budżetu i udzielenia absolutorium. Widzę mankament organizacyjny albo uchybienia w pracy działu inwestycji. Planuje się np. 30 000 na parking, a roboty kończą się kwotą 80.000. To nie jest normalne. Tu wydatkuje się 100.000 zł, tam 50.000, a my się zastanawiamy, czy wydać np. 50.000 na jakiś projekt. To się wiąże z wnioskami z zebrań wiejskich. Niby sołtysi je zgłaszali, niby zostały zweryfikowane, a w dalszym ciągu nic się nie dzieje. Dawno już wnioskowałem o klasyczny materiał, będący zestawieniem tych wszystkich potrzeb. Można by ustawić je perspektywicznie. Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli co gdzie mamy do zrobienia, ustalili co jest najważniejsze z tych rzeczy. Praktycznie działamy po omacku. Mam takie odczucie, że to powinno być dwutorowo: budżet ok., natomiast pozostała działalność: mam wątpliwości. Zastanawiam się, dlaczego to nie są dwie uchwały: absolutorium oddzielnie i wykonanie budżetu oddzielenie.

Marcelina Waśniowska: Komisja Rewizyjna pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu za 2007 rok. Wszyscy bierzemy w tym udział. Każda zmiana opiniowana jest na posiedzeniach komisji. Po przeanalizowaniu wszystkich materiałów stwierdzam, że środki nie zostały zmarnowane.

Manfred Wrona: Wypada ustosunkować się do tych trzech wniosków, które zgłosiła Pani Waśniowska po formalnym odczytaniu opinii. Jeśli chodzi o zebrania wiejskie, musimy kiedyś wspólnie siąść do tego. Realizacja porozumienia z Amicus-Med. Umowa jest jaka jest. Nie bardzo wiem, co chcecie kontrolować?

 

Marcelina Waśniowska: Są zastrzeżenia co do zapisu w sprawie niezmieniania jakości i zakresu świadczonych usług. 

 

Manfred Wrona: W sprawie zatrudnienia Sekretarza: proszę się nie dziwić ani Komisji, ani nikomu personalnie.  Znane są przypadki, a było to chyba w Kędzierzynie, kiedy rozliczano komisję rewizyjną. Jest ona powołana do tego, żeby na pewne rzeczy zwracać uwagę. Tu nie chodzi o jakieś lubienie, czy nielubienie się nawzajem. Musimy współpracować. Pani Waśniowska, proszę doprecyzować ten wniosek Komisji, bo jest dość poważna sprawa. Mam uwagę do prawnika: pisząc opinię nie znał Pan wszystkich faktów. To jest ponad wszelką wątpliwość. Pana opinia jest w pełni prawna, ale nie uwzględnia wszystkich faktów.

 

Andrzej Kubiczak: Pani Waśniowska wniosek składała w swoim imieniu a nie w imieniu Komisji. Myślę, że najpierw powinien on stanąć na Komisji Rewizyjnej i tam zostać rozstrzygnięty. Dziś dostałem odpowiedź na mój wniosek złożony w tej sprawie i myślę, że pora jest przedwczesna, żeby o tym dyskutować.

 

Manfred Wrona: Ja też tak to widzę.

 

Józef Maślanka: Opinia prawna jest taka, jakie było na szybko zadane pytanie przez Komisję. Nie jest moją rola, żeby oceniać stan faktyczny zatrudnienia. Wypowiadałem się w sposób formalno-prawny w zakresie dopuszczalności, możliwości zmiany godzin zatrudnienia. Jeżeli Komisja zada inne, konkretne pytanie, to odpowiem.

 

Manfred Wrona: Jak Komisja będzie jeszcze nad tą sprawą dyskutować, bo może, to proszę na posiedzenie Komisji zaprosić prawnika i ja bym też chciał być zaproszony.                                                                                     

 

Marcelina Waśniowska: Posiedzenie jest zaplanowane na 13 maja.

 

Manfred Wrona: Proszę uzgodnić szczegóły i powiadomić wszystkich. Myślę, że będzie możliwa obecność prawnika na posiedzeniu.

            5.5. Podjęcie uchwały w sprawie rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2007 r oraz udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta Kuźnia Raciborska.

Projekt uchwały odczytał Manfred Wrona, Przewodniczący Rady Miejskiej. Uchwała w obecności 15 radnych podjęta została 8 głosami. 7 radnych wstrzymało się od głosowania.

Marcelina Waśniowska: Chciałam podziękować Skarbnikowi oraz wszystkim, którzy z nami współpracowali. Kontrola zabrała sporo czasu, materiały były przygotowane kompetentnie i w terminie. Dziękuję.

 

Rita Serafin: Dziękuję za współpracę w minionym roku, nawet w tych burzliwych chwilach. Natomiast wydaje mi się, że niezależnie od tego jak oceniamy poszczególne elementy z tego roku, to mimo wszystko zawsze chodziło dobro gminy. Niektóre rzeczy nie dają się przewidzieć i trzeba podejmować działania w trakcie roku i czasami, ja rozumiem, że mogliście się Państwo czuć postawieni pod murem głosując za niektórymi sprawami, jak na przykład było w przypadku tego parkingu, o którym mówił Pan Klichta. Dziękuję pracownikom, Burmistrzowi Wojtanowiczowi, Skarbnikowi, Sekretarzowi za merytoryczną pracę.

Ad. 6  Przedłożenie sprawozdań z działalności za 2007 r.: MZO,  MOKSiR, MBP, MOPS, ZGKiM.

6.1. analiza sprawozdania ZGKiM.

Sprawozdania zostały przedłożone. Ich analiza, zgodnie z ustaleniami dokonywana będzie na kolejnych sesjach.

Sprawozdanie z działalności Zakładu Gospodarki Komunalnej i mieszkaniowej omówił Dyrektor zakładu, Witold Ciuberek. Zwrócił uwagę radnych na park maszynowy jakim dysponuje zakład. Ma to wpływ na koszty a co za tym idzie na ceny usług. Zasygnalizował, że należy mieć na uwadze konieczność wymiany sprzętu na nowy.

Pytania:

Piotr Klichta: Na której stronie przedłożonej przez Pana informacji  jest struktura wydatków? Informacja ma być z całokształtu działalności i moim zdaniem to też jest jej składnikiem.

 

Witold Ciuberek: Informacje takie zawiera sprawozdanie RB 30, które składam do Urzędu. Jeżeli Państwo sobie takich informacji  życzą to je będę załączał.

 

Piotr Klichta: Moim zdaniem sprawozdanie jest niepełne. Na następną sesję chciałbym, żeby

 

Dyrektor przedstawił brakujące informacje dotyczące struktury wydatków (zakupy, płace, wydatki inwestycyjne)

 

Antoni Głowski: Inwestycje i remonty: skąd nieścisłości w wykazie?

 

Witold Ciuberek: Na niektóre zadania wspólnoty mieszkaniowe podjęły kredyty. Zadania będą realizowane w tym roku, ale w ubiegłym musieliśmy dokładać z naszych środków. Nie możemy finansować w całości zadań na rzecz prywatnych właścicieli.

 

Krystyna Borutko: Częściej opróżniać pojemniki na segregowane odpady.

 

Witold Ciuberek: Temat był już poruszany na posiedzeniu Komisji Przestrzegania Prawa i Ochrony Środowiska. Na dzień dzisiejszy zmieniliśmy operatora. Teraz opróżnia nam to Rybnik. Problem polega na tym, że przy wywożeniu tego typu odpadów, najpierw na samochód ładowane jest szkło, a na górę plastik. Mieszkańcy wrzucają plastikowe butelki nie zgniatając ich, i bardzo szybko pojemniki się zapełniają, podczas gdy te na szkło są prawie puste. Próbujemy temu zaradzić w ten sposób, że dwa razy w tygodniu nasi pracownicy ręcznie wybierają z tych pojemników nadmiar plastików i zbieramy to u nas, na terenie zakładu. Zgłaszamy wywóz dopiero, jak pojemniki na szkło są pełne. Zapewne niektórzy z Państwa zwrócili uwagę na hałdy plastików na naszym terenie. W tym momencie przypomnę temat balownicy, o której mówiłem na poprzedniej sesji. Gdybym miał takie urządzenie, można by to zgniatać, pakować w ścisłe pakunki. Na pewno było by to dobre. W tym momencie oddajemy to w stanie takim, w jakim wyciągamy z pojemników. Firma tez nie jest z tego zadowolona, bo im to dużo miejsca na przyczepach zajmuje a koszt przejazdu samochodu jest taki sam, bez względu na to, co wiozą. Jakoś nie mogę doprosić się ludzi, żeby we właściwy sposób wyrzucali puste plastikowe butelki – zgniecione.

 

Mariola Wajda: Czy będzie możliwość zorganizowania pojemnika, gdzie można by składować zużyte tonery do drukarek, itp? Kiedyś przyjmowały to sklepy, w których kupowało się takie przedmioty.

 

Witold Ciuberek: Składujemy to u siebie. Mamy podpisana umowę z firmą z Opola, która co jakiś czas odbiera tego typu śmieci. Trzeba jednak przywieźć to do nas do zakładu.

 

Mariusz Brześniowski: Czy działkowcy mają podpisane umowy na wywóz śmieci?

 

Witold Ciuberek: Część ma, ale nie wszyscy. Nie jestem w stanie w tej chwili dokładnie odpowiedzieć.

 

Mariusz Brześniowski: Mamy skargi od mieszkańców okolicznych nieruchomości, że śmieci są wyrzucane gdzie indziej. Zwłaszcza skarżą się mieszkańcy ul. Browarnej.

 

Manfred Wrona: Po ostatniej akcji zbierania  wielkogabarytowych odpadów nastąpiło nieporozumienie. 90% zrobiliśmy własnymi siłami. Akcja trwała: środa, czwartek, piątek, sobota. Nie było z ZGKIM ani sprzętu, ani ludzi. Jest tydzień po akcji a dalej śmieci leżą. Mamy to udokumentowane. Sprawa jest bardzo prosta: Rada Miejska ma takie instrumenty, żeby dotacje w zakresie utrzymania czystości i porządku przekazywać dopiero po wykonaniu zadania. Jak się Pan nie będzie wywiązywał z obowiązków, można zawsze zlecać te roboty na zewnątrz. Sprowadza się to do tego, że my, jako Rada Miejska dajemy pieniądze, a potem jeszcze społecznie sprzątamy za Pana firmę. Nie może tak być, bo ludzie potem nie klną na ZGKiM tylko na organizatorów i na Burmistrza czy na Sołtysa bo tak jest najłatwiej. Oby nigdy się już taka sytuacja nie powtórzyła. Proszę mi nie mówić, że były jakieś wcześniejsze ustalenia w tej sprawie, bo nie o to chodzi i jest to nieprawda. Gdybym Panu powiedział, kto i kiedy z waszej firmy ktoś się z nami kontaktował, to by mi Pan nie uwierzył. Dopiero od poniedziałku przystąpiliście do zbierania resztek tych worków. Oczywiście, w małych wioskach to jest mały problem, ale proszę sobie wyobrazić ilość posesji w Rudach. U nas akcja była dobrze zaplanowana, ludzie byli zachęceni.  W gazecie zobaczy Pan zdjęcie, ile tych odpadów było. Oczywiście drugim falstartem było to, że nie składano tego w wyznaczonym miejscu. Ale wolałby Pan, żeby to było w lesie?

 

Witold Ciuberek: Nie takie śmieci mieliśmy odbierać. To miały być wielkie gabaryty a są śmieci typu eternit, gruz, itp.

 

Bogusław Wojtanowicz: Mamy dokumentację zdjęciową. To jest katastrofa.

 

Manfred Wrona: Oczywiście. Ma Pan plakat? Tam było wyraźnie napisane, co można składować. Nikt z nas nie zabierał tego typu śmieci, ale część osób we własnym zakresie wywoziła śmieci. Myśmy zrobili dobrze, ale Pan nas potraktował po macoszemu. Tak, teraz mamy problem z utylizacją tego azbestu, ale uważam, że to lepiej niż byśmy go mieli wyciągać z lasu.

 

Witold Ciuberek: Mówi Pan, że ociągamy się z wywozem tych śmieci, to nie jest tak: to nie są nasze kontenery, tylko kontenery z firmy KOMART. Tyle ile oni podstawią, tyle ładujemy. Z całości 1/5 to tzw. gabaryty, a pozostałe to wszystkie inne śmieci.

 

Bogusław Wojtanowicz: Tam są takie śmieci, że wygląda to tak, jakby ludzie sobie posprzątali wieloletnio gromadzone odpady. W kolejnych latach będzie trzeba odbierać to bezpośrednio sprzed domów.

 

Witold Ciuberek: W innych sołectwach procedura jest inna: nie ma żadnych pośredników. Wszystko załatwiać należy w ZGKiM. Uniknie się sytuacji, że ciągnik lata po wsi jak diabeł po piekle, bo gdzieś po drodze zaginęła lista. Rola Sołtysa to tylko ogłosić akcję.

 

Manfred Wrona: Fakt jest taki, że wy zaczęliście akcje dopiero w poniedziałek, podczas gdy ludzie zaczęli wystawiać gabaryty już w środę. Tak czy owak, teraz trzeba jak najszybciej to uprzątnąć.

 

Piotr Klichta: Panie Przewodniczący, przypominam, że teraz mamy omawiać sprawozdanie za 2007 a nie 2008 rok!

 

Bogusław Wojtanowicz: Musimy coś w tej kwestii postanowić, bo w przyszłości może być taka sytuacja, że KOMART nam tego nie weźmie. To są kontenery na wielkie gabaryty, a tam jest wszystko inne.

 

Manfred Wrona: Zawsze jedyne zastrzeżenie było co do  azbestu, ale z drugiej strony lepiej ciągle twierdzę, że to tam się znalazło, a nie w lesie.

            Ad. 7  Informacja z działalności za 2007 r. GPWiK

Sprawozdanie przedstawił Prezes Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Pan Marian Kostka.

Inwestycja dot. oczyszczalni jest na etapie budowy zbiorników technologicznych. Ponadto kontynuuje się sprawy uporządkowywania tematów dotyczących majątku firmy. Uaktualniamy pozwolenia wodno-prawne. Zrobiony został projekt na budowę części kanalizacji w Kuźni Raciborskiej, złożony jest już wniosek na dofinansowanie unijne. Zakończyliśmy sprawę remontu zbiorników wody pitnej w Rudzie Kozielskiej oraz wykonaliśmy badania wody w studni w Solarni – powiedział m.innymi Pan Kostka. Poprosił o zadawanie pytań.

 

Sylwester Larysz: Nie widzę , żeby Pan gdzieś ujął w planach przedłużenie wodociągu do Paproci?

 

Marian Kostka: Tą inwestycję realizuje gmina.

 

Aleksandra Bartoń: Zatrudniono dwie osoby, a wiem, że nastąpiła redukcja etatów. Chciałabym

wiedzieć jakich etatów i ilu osób to dotyczyło.

 

Marian Kostka: Jedna osoba dostała wypowiedzenie.  Osoba ta pracuje jeszcze na oczyszczalni. Sprawa wygląda tak, że poinformowałem tą osobę, że sprawy związane z przebudową firmy wiążą się z przesunięciami w zatrudnieniu. Specyfika pracy na innych etatach nie pozwala na zatrudnienie tej konkretnej osoby, o którą Pani pyta.  Jest to związane z koniecznością zapewnienia oddzielnej szatni czystej i brudnej oraz łaźni, w związku z tym, że oprócz tej jednej Pani pracują na oczyszczalni sami mężczyźni. Pierwszą sprawą jest brak miejsca na to w budynku.  Dodatkową kwestią jest ograniczona dyspozycyjność tej osoby: nie mogę jej zatrudniać w godzinach nocnych. Nowa oczyszczalnia będzie zautomatyzowana, ale pozostają takie czynności mechaniczne, z którymi sobie nie poradzi. Ta osoba dostała propozycję pracy jako sprzątaczka w budynku oczyszczalni i biurach. Ponieważ nowego budynku biurowego nie ma i nie wiem czy będzie, zaproponowałem Tej Pani zatrudnienie na umowę – zlecenie, na tych samych warunkach płacowych do końca roku. Odmówiła, nie podpisała umowy.  Musiałem dać wypowiedzenie, ponieważ nie mogę pozwolić, żeby Sanepid zablokował mi odbiór budynku socjalnego, którego oddanie planuję na koniec czerwca. Być może uda mi się ta panią jeszcze przekonać. Umowa - zlecenie to jedyny sposób na rozwiązanie sprawy. Podtrzymuję w dalszym ciągu możliwość zatrudnienia jej na proponowanym etacie na tych samych warunkach płacowych.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: To znaczy, że sprzątaczka nie musi mieć szatni?

 

Marian Kostka: Chodzi o szatnię czystą, brudną i łaźnię dla pracowników oczyszczalni. Przy umowie - zleceniu można to ominąć.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: Do największych feministek w gminie nie należę. Budujemy nowoczesną oczyszczalnię, w której kobiety nie mają prawa bytu. Nie może tak być, że w GPWiK nie ma miejsca dla kobiet. To jest samotna matka.

 

Marian Kostka: To nie jest jedyny powód: ta pani nie może pracować w nocy. Nowa oczyszczalnia będzie wymagała tylko jednej osoby na zmianie. Ta osoba nie może pracować w ciągu zmianowym. Do tej pory były po dwie osoby na zmianie więc można było to jakoś załatwić.  Przy obsłudze 4 osobowej, gdzie 1 osoba nie jest w pełni dyspozycyjna nie da się funkcjonować.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: W jakim czasie możemy spodziewać się budowy sieci wodociągowej Browarna-Fabryczna w Budziskach?

Marian Kostka: Dzisiaj otrzymaliśmy pozwolenie na budowę. Myślę, że ruszymy w czerwcu lub w lipcu.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: czy jest pan zadowolony z techniki powiadamiania za pomocą sms?

 

Marian Kostka: Tak.  Mam na bieżąco informację o stanie urządzeń. Wiem na bieżąco o awariach typu za niski poziom wody w zbiornikach, za wysoki poziom wody w zbiornikach, zanik zasilania, itp. Pozwala to uniknąć wielu niepotrzebnych wyjazdów.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: Czy są wyniki analizy wody po pompowaniu w 3 studniach?

 

Marian Kostka: Jedna studnia spełnia wszystkie wymagania, dwie pozostałe mają przekroczone żelazo i mangan w różnym stopniu, ale jest to do sunięcia. Przewidywana inwestycja, której wartość przed 2 laty była 7 a teraz mówiłem o 9 mln,  być może będzie tańsza, z uwagi na to, że w pierwszej studni nie będzie potrzeby uzdatniania wody.

 

Piotr Klichta: Pisze Pan w sprawozdaniu o zmniejszeniu poboru wody w budynkach wielorodzinnych, czyli na osiedlu,  co ma wpływ na zwiększenie zatorowości oraz pogorszenie sprawności działania kanalizacji. Jaki to ma związek z tym, że ktoś np. zamiast 5 razy dziennie, spuszcza wodę 3 razy dziennie?

 

Marian Kostka: Przy niższym poziomie zużycia przepływ wody jest wolniejszy, co powoduje zatorowość.

 

Piotr Klichta: Rozumiem, że tak się może dziać w budynkach jednorodzinnych, ale w wielorodzinnych blokach? Wszystko płynie do jednej nitki, gdzie powstaje ta zatorowość, na piętrach? To jest wręcz niemożliwe.

 

Marian Kostka: Nie twierdzę, że ma na to wpływ sytuacja w jednym bloku. Sieć jest w bardzo złym stanie: jest nieszczelna, są prześwity, wciąga ziemię. Stwierdzamy również przypadki, kiedy ludzie spłukują w toaletach popiół z pieców.

Piotr Klichta: W sprawozdaniu nie ma żadnych danych finansowych: do uzupełnienia.

Rita Serafin: Po walnym zgromadzeniu.

8.       Podjęcie uchwał w sprawie:

8.1. zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Kuźnia Raciborska,

Manfred Wrona: Witam Panią Bożenę Orzeł, głównego projektanta oraz Panią Karoliną Kostka-Strzyrba. To jest oprócz absolutorium jedna z ważniejszych uchwał, kto wie, czy nie najważniejsza bo ona skutkuje na dalsze prace w sprawie planów zagospodarowania przestrzennego.

Mam nadzieję, że wydrukowaliście sobie Państwo materiał dostarczony na płytach, ułatwi nam to pracę. Mam prośbę do Pani Orzeł, aby wszędzie tam, gdzie trzeba w sposób szczególny zwrócić uwagę, uczulać nas, żebyśmy czegoś istotnego nie przeoczyli.  Pani zna nasze obawy a my nie jesteśmy w tej dziedzinie fachowcami. Oczywiście liczymy, że powie nam Pani, czy są możliwe dzisiaj jakieś zmiany i poprawki oraz w jaki zakresie.

Następnie Pani Bożena Orzeł zaprezentowała dokument studium.

Mówiła o podstawie prawnej sporządzenia dokumentu, którą była uchwała Rady Miejskiej z 2006 roku. Zmiana w studium w głównej mierze dotyczy nowego przebiegu obwodnicy Rud i Rudy Kozielskiej. Drugim obszarem, w którym dokonano zmiany była weryfikacja terenów wyłączonych z zabudowy, w tym w sąsiedztwie struktury osadniczej poszczególnych miejscowości. Należało to powiększyć. Jako projektanci mieliśmy do przeanalizowania w tej kwestii wnioski mieszkańców. W zasadzie większość wniosków mieszkańców została uwzględniona w studium. Ograniczono jedynie zakres wniosków, które w swej koncepcji wchodziły z zabudową zbyt mocno w dolinę rzeki Rudy oraz w teren parku Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe. Kolejnym obszarem zmian wskazanych w uzasadnieniu do uchwały z roku 2006 było uwzględnienie zmian wynikających z wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Głównie chodziło o zabudowę jednorodzinną. Kolejna zmiana dotyczyła uczytelnienia zapisów dotyczących działalności produkcyjno – usługowej w Kuźni Raciborskiej (Rafamet, tartak, była betoniarnia), uczytelnienie ternu boiska sportowego w Rudzie Kozielskiej, usług sportu i rekreacji w Rudach (ośrodek BUK), uczytelnienie terenu oczyszczalni ścieków w Kuźni Raciborskiej i Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach. Uczytelnione zostały również tereny ogródków działkowych w Kuźni Raciborskiej, co wynika z ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych.

W zmianach studium zostały wpisanie udokumentowane złoża kruszyw oraz tereny górnicze, co wynika z przepisów ustawy o planowaniu zagospodarowaniu przestrzennym. Udokumentowane zostało złoże Solarnia-Kotlarnia, Ruda Raciborska, wprowadzono je w granicach udokumentowania. Wprowadzono również złoże Turze I oraz zweryfikowano granice złoża Turze. Wprowadzono również złoże Siedliska.

Koncesję na wydobycie złoża Turze I wydał Marszałek Województwa. Dwa różne pojęcia to teren górniczy i obszar górniczy. Teren zawiera obszar górniczy i granice jego oddziaływania. Nie oznacza to, że cały obszar górniczy będzie eksploatowany. Decyzja koncesyjna musi mieć uzgodnienie z Burmistrzem. Projekt tej decyzji został uzgodniony przez Burmistrza postanowieniem z dnia 19.09.2006 r. Prześledziłam stronę formalną i wszystkie warunki zostały dopełnione.

 

Rita Serafin: Nie wystąpiłam z projektem autopoprawki, bo wydaje mi się, że możemy w innej formule rozmawiać. Chciałam poinformować że w czwartek zostało podane w sekretariacie pismo kopalni KOTLARNIA, gdzie złożony jest wniosek aby odnośnie zakładu wydobywczego TURZE I zamienić nazwę na Siedliska. Podano w uzasadnieniu, że firma nabyła nowe tereny i mieć to będzie wpływ na kolejne uzgodnienia, gdzie decyzja koncesyjna mówi o TURZU I. Kopalnia liczy na zmianę redakcyjną zapisu, natomiast da im to możliwość poszerzenia obszaru wydobycia.

Bożena Orzeł: w dokumencie koncesyjnym jest zapis, którzy dotyczy tylko obszaru Turze I.

 

Rita Serafin: Chodzi o zmianę jednego słowa w treści, na stronie 11.

 

Bożena Orzeł: Te trzy złoża zostały wprowadzone w swych ustalonych granicach. W obowiązującym studium uwarunkowań zapis graficzny o eksploatacji kruszywa w granicach złoża TURZE funkcjonuje. Umożliwia on eksploatację kruszyw w granicach udokumentowanego złoża TURZE. W międzyczasie zostało udokumentowane złoże TURZE 1. W ramach koncesji wyznaczono teren górniczy jednoznaczny z obszarem górniczym.

 

Rita Serafin: Zapis jest następujący: wszystkie te złoża są bez możliwości eksploatacji. Można to interpretować, tak, że bez względu jak to nazwać, eksploatacji tam nie będzie.

 

Marcelina Waśniowska: Turze1 TG, jaki to jest obszar, na którym już pracują?

 

Bożena Orzeł: 1851 arów jest w koncesji, wydobycie się odbywana na obszarze ok. 17 ha.

 

Piotr Klichta: Czytając mapę i opis wnioskuję, że złoża o których mówiliśmy są wyodrębnione z eksploatacji ?

 

Bożena Orzeł: Jest tylko w granicach udokumentowania.

 

Piotr Klichta: W uzasadnieniu jest zapis o niedopuszczeniu do eksploatacji. Czy do Siedliska, a w zasadzie do Turza jest taki zapis, czy nie?

 

Bożena Orzeł: Nie ma.

 

Piotr Klichta: Czyli teren górniczy, który jest zaznaczony, może dzisiejszy producent wydobywać bez naszej zgody, bez naszych zapisów?

 

Bożena Orzeł: Na to jest zgoda Rady w dokumencie obowiązującym. Zapisy dotyczące złoża Turze nie były przedmiotem zmian tego studium. Natomiast w obowiązującym studium ten zapis funkcjonuje. Studium zostało uchwalone w roku 2001.

 

Rita Serafin: W tym przypadku teren górniczy jest tożsamy z obszarem górniczym. Przypomnijmy: obszarem górniczym jest przestrzeń, w granicach której przedsiębiorca jest uprawniony do wydobywania kopalin oraz prowadzenia robot górniczych związanych z wykonywaniem koncesji.

 

Bożena Orzeł: Teren górniczy jest to przestrzeń objęta przewidywanymi szkodliwymi wpływami robót górniczych. Czyli  eksploatację można prowadzić tylko w obszarze górniczym. W tym przypadku teren jest jednocześnie obszarem.  

 

Piotr Klichta: Czy Kotlarnia ma koncesję na ten teren, a jeśli nie, to kiedy może ją mieć?

 

Rita Serafin: Udzielenie koncesji wymaga uzgodnienia z Burmistrzem. Udziela się go na podstawie planów zagospodarowania przestrzennego a w przypadku jego braku, na podstawie studium. Ale czy to oznacza, że jeżeli taki zapis jest, to Burmistrz nie ma wyjścia?

 

Bożena Orzeł: Jeżeli w studium jest zapis o nieudostępnieniu do eksploatacji to nie ma możliwości eksploatacji. Zapis w studium jest to wiedza o występujących dobrach. Burmistrz może ich nie uzgodnić.

 

Mariusz Brześniowski: Nieuzgodnienie to to samo, co nie wydanie koncesji. Co innego jest opinia, a co innego uzgodnienie.

 

Manfred Wrona: Rozumiem, że obawa Pani Burmistrz jest taka, że jeżeli my w studium umieścimy pewne zapisy, a potem konsekwentnie w planie, to Pani może potem nie mieć wyjścia.

Bożena Orzeł: Po prostu Burmistrz nie uzgadnia.

 

Manfred Wrona: I co wtedy robi wnioskodawca?

 

Rita Serafin: Nic.

 

Bożena Orzeł: Stronie służy odwołanie do Ministra Środowiska, ale jeżeli w studium jest zapis, że nie, to Minister nie ma podstaw do uznania odwołania.

 

Manfred Wrona: Zaskoczeniem jest dla mnie ten zapis z 2006 roku. Panie mecenasie, niech nas pan ratuje z tym zapisem.

 

Józef Maślanka: Żeby odpowiadać konieczne jest precyzyjne pytanie. Jest kwestia art. 11, który mówi, co ma zawierać studium. Jeżeli będzie zapis, że jesteśmy zobligowaniu do wpisania udokumentowanych złóż, a jednocześnie będzie zapis niedopuszczający do eksploatacji, to po prostu strony będą tak długo blokowane, aż nie będzie zmiany.

 

Manfred Wrona: Czy zainteresowane strony, w momencie, kiedy zauważą, że w studium nie ma zgody na eksploatację, czy mogą nasze studium zaskarżyć?

 

Rita Serafin: Nie, bo to jest władztwo planistyczne gminy.

 

Józef Maślanka: To znaczy, jest art. 101 ustawy o samorządzie, że jeżeli Gmina narusza czyjeś interesy, uchwała podlega zaskarżeniu. Jeżeli gmina chce zablokować wydobycie, musi taki zapis w uchwale wprowadzić.

 

Manfred Wrona: Poza tym, tereny te nie były sprzedawane przez gminę, więc w tym momencie jesteśmy moralnie czyści.

 

Sylwester Larysz: Te złoża były udokumentowane już dawno, ale nie były wpisane i nie było problemów. Problemy się zaczęły kiedy to wpisaliśmy. Może nie wpisujmy tego? Co nam w takim przypadku grozi?

 

Manfred Wrona: Naruszamy przepisy ustawy.

 

Bożena Orzeł: W obowiązującym studium jest zapis umożliwiający eksploatację.

 

Mariusz Brześniowski: Poprzednio, kilka kadencji wcześniej, kiedy podejmowaliśmy pierwszy raz tego typu uchwałę, nie do końca wiedzieliśmy jak to działa i wpisaliśmy tak, że umożliwiło to staranie się przedsiębiorcom o koncesję na eksploatację. Jak teraz wpisana jest klauzula o niedopuszczeniu do eksploatacji, to sprawa jest zamknięta.

 

Piotr Klichta: Nie wiem, czy to dobrze rozumiem, choć wydaje mi się, że rozumiem to lepiej niż pan Larysz i pan Brześniowski: dzisiaj wpisujemy wyraźnie: bez możliwości eksploatacji. Gdybyście to zrobili ileś lat temu, to też nie było by eksploatacji. Wtedy wyraziliście na to zgodę. Mnie interesuje to, czy my mamy zapis w części opisowej, że na terenie obszaru górniczego, można wydobywać na podstawie koncesji, której wydanie wymaga uzgodnienia z panią Burmistrz. Czyli zostawmy to w rękach pani Burmistrz.

 

Bogusław Wojtanowicz: Teren, o którym Pan mówi, nie podlegał teraz zmianie. To jest poprzedni zapis.

 

Piotr Klichta: A możemy teraz złożyć wniosek o zmianę?

 

Rita Serafin: Oczywiście, na następnej sesji możemy podjąć uchwale o przystąpieniu do procedury weryfikacji zapisów w studium.

 

Manfred Wrona: Nawet do tego terenu, gdzie jest już zgoda?

 

Bożena Orzeł: Tam gdzie nie ma koncesji tak.

 

Manfred Wrona: No chyba, że przedsiębiorca wygra wyścig z nami i wcześniej złoży wniosek o koncesję.

 

Bożena Orzeł: W 2001 roku został opracowany plan zagospodarowania przestrzennego, który obejmuje większy teren niż ukazany w studium teren górniczy.

 

Piotr Klichta: Dla wyjaśnienia: na Siedliska, które są już ujęte od 2001 roku koncesja jest tylko na obszar, czyli tą mniejszą cześć terenu górniczego i aby uzyskać koncesję na całość wymagana będzie zgoda pani Burmistrz?

 

Bożena Orzeł: Tak.

 

Rita Serafin: A plan jest na „tak”, i jak uzgadniać?

 

Piotr Klichta: Więc jak najszybciej trzeba przystąpić do zmiany.

 

Bożena Orzeł: Chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że ta zmiana studium objęła również tereny bardzo istotne, z punktu widzenia interesów gminy. Chodzi o okolice miejscowości Rudy i Ruda Kozielska, która to naprawdę po długich negocjacjach z Marszałkiem Województwa uzyskała konsensus w sprawie obwodnicy oraz o teren zbiornika suchego w Kuźni Raciborskiej, dla którego teraz jest opracowany plan zagospodarowania przestrzennego. Ponadto opracowany jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla miejscowości Rudy. Procedura została spowolniona z racji tego, że nie było właściwych zapisów w studium.

 

Manfred Wrona: Mam pytanie, stare zapisy w studium są ujęte na czarno, nowe na czerwono. Czy my możemy w obrębie starych zapisów dokonać dzisiaj zmian?

 

Bożena Orzeł: Jeśli są obszary, gdzie te zmiany mogłyby zaistnieć w ramach dokonywanej

zmiany.

 

Manfred Wrona: Czyli możemy. Chodzi mi o sytuację, że np. byłaby gdzieś zapisana budowa skoczni narciarskiej, to możemy z niej zrezygnować?

 

Bożena Orzeł: Nie możemy tak rozmawiać. Trzeba na konkretnym przykładzie. Chodzi o zachowanie procedury, wszystko zależy od tego, jakiej jakości jest to zmiana. Jeżeli jest duża, ponawia się procedurę: opiniowania, uzgadniania, albo przedłożenia do publicznego wglądu. Zależy od tego, w jakim stopniu jest to zmiana i czy leży w sferze zainteresowania społeczności.

 

Manfred Wrona: Nie uciekniemy od przeanalizowania całej treści. Jest zbyt dużo zmian do omówienia. W jakim kierunku idziemy?

 

Piotr Klichta: Przystąpić do ponownej procedury.

 

Bożena Orzeł: To są dwa lata.

 

Bogusław Wojtanowicz: A co z planem Rud? Proponuję podjąć tą uchwałę i przystąpić do kolejnych zmian.

 

Manfred Wrona: Czyli podejmujemy uchwałę i wyścig obu stron się zaczyna.

 

Rita Serafin: Jeżeli nawet jakiś dokument wpłynie, to pomimo, że jest zapis w starym i nowym studium na „tak”, ja nie uzgadniam pozytywnie. Powiedzmy, że się będą odwoływać do Ministra, ale tym sposobem wszystko się wydłuża w czasie.

 

Manfred Wrona: Widziałem miny radnych i sam się zdziwiłem, kiedy mówiła Pani o decyzji z 2006 roku, którą podjął Burmistrz Emrich. Co prawda było to w jego gestii, ale ja dzisiaj się o tym dowiedziałem, choć to była społecznie istotna kwestia.

 

Rita Serafin: Burmistrz był prawnie umocowany w samodzielnym podjęciu takiej decyzji. Ale stało się tak dlatego, że wcześniej podjęte uchwały zawierały takie a nie inne zapisy. Burmistrz uważał, że to jest po prostu konsekwencja.

 

Manfred Wrona: Ja myślę, że idziemy teraz w tym kierunku, aby już ani jednego metra kwadratowego nie oddać pod eksploatację. Poprzez taką decyzję chcemy osiągnąć wymienione w dokumencie cele.

Wszystko oprócz tego, na co już wydana jest koncesja możemy zmienić?

 

Bożena Orzeł: Należałoby jeszcze uwzględnić plan. Plan jest dokumentem prawa miejscowego, natomiast studium to wewnętrzny dokument gminy.

 

Piotr Klichta: My się strasznie bronimy przez tymi eksploatacjami. Ja jestem za eksploatacją choćby i do samego Raciborza, tylko żeby były obwodnice. Na nieszczęście Ruda Kozielska i Rudy mają, a Kuźnia nie do końca. W związku z tym proszę wrócić do Kuźni i sprawdzić, czy w części opisowej jest zapis dotyczący drogi mijającej Kuźnię, którego nie ma na mapie. I druga rzecz, żeby z Budzisk leciało przez Turze, przelatywało przez teren górniczy Kotlarni, oczywiście tą drogą czołgową, tak, że omijamy całkowicie teren Kuźni Raciborskiej, jeśli chodzi o transport wydobywczy.

Następnie omówił swoją koncepcję obwodnicy. Czy to można zrobić? Nie dość że tańsze, to lepsze rozwiązanie, bo mija całkowicie Kuźnię Raciborską - zapytał

 

Bożena Orzeł: Na etapie tej zmiany nie można. W studium zaplanowano obwodnicę Rud i Rudy

Kozielskiej.

 

Piotr Klichta: Ale zauważcie Państwo, zrobienie tej obwodnicy dołem, przez teren kopalni Kotlarnia, drogą czołgową na drogę „nędzańską”, nie rodzi żadnych problemów, ani dla Kuźni, ani dla Rudy Kozielskiej ani dla Rud. Jeżeli byłyby obwodnice, to nich sobie wydobywają aż do samej Nędzy, bo Racibórz za daleko. Przed wydobyciem się nie obronimy. Skończy się EURO i zaczniemy budować obwodnice. Przystąpmy do tego, a nich się te dwie kopalnie do tego dokładają. Zawrzeć w studium taki warunek.

 

Jan Krybus: Oni się na pewno nie dołożą. Nie mają w statucie budowy dróg tylko eksploatację kruszyw.

 

Manfred Wrona: Oczywiście. To może być tylko nasze pobożne życzenie.

 

Rita Serafin: Nie da się uchwalić studium „pod warunkiem”.

 

Bożena Orzeł: W studium znalazły się zapisy regulujące komunikację z terenów wydobywczych. Na podstawie tego zapisu można negocjować z przedsiębiorcami przeprowadzenie tej sprawy.

Następnie Pani Orzeł przytoczyła właściwe zapisy w studium.

 

Józef Maślanka: Dopóki nie będzie połączeń, będą jeździć.

 

Piotr Klichta: No więc właśnie. Przynajmniej tu będzie obwodnica, a Rudy niech rozjadą. 

 

Manfred Wrona: Czy zapis o nieumożliwieniu eksploatacji może się znaleźć w sercu tego dokumentu a nie w uzasadnieniu?

 

Józef Maślanka: Uzasadnienie jest częścią, która wyjaśnia pewne sprawy. Wszelkie ograniczenia powinny się znaleźć w głównym tekście.

 

Bożena Orzeł: Nie była przedmiotem opracowania kwestia eksploatacji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki zapis w stosunku do nowych terenów się pojawił.

 

Manfred Wrona: Z 27 strony zapis przerzucamy na 19.

 

Piotr Klichta: Ja wyrażam zgodę, ponawiam to: niech kopią aż do Nędzy, ale pod warunkiem, że dają środki na budowę obwodnicy. Jeżeli są jakieś instrumenty, żeby na nich naciskać, niech budują północną albo południową cześć obwodnicy.

 

Manfred Wrona: Nie ma takiej możliwości. Mówimy o kilkudziesięciu milionach złotych!

 

Piotr Klichta: Panie Przewodniczący, ja mówię o sobie, o Kuźni, a Pan niech walczy o swoje Rudy. Na razie Rudy będą rozjechane, a Kuźnia będzie miała obwodnicę. Jeżeli się dołożą, to tylko do tego. Na pewno się nie dołożą do Rud więc proszę nie blokować. Tu mamy interesy podzielone.

 

Manfred Wrona: A ja mówię o całej gminie.

 

Bożena Orzeł: To nie koniecznie musi być od razu obwodnica na całym terenie. Można to etapować.

 

Manfred Wrona: Jest to zadanie Marszałka.  Nikt nam takiej obwodnicy nie wybuduje.

 

Piotr Klichta: Panie Przewodniczący, jak oni nam wybudują ten kawałek, o którym mówiłem to przynajmniej Kuźnia będzie cała, a Rudy się będą trzęsły. Jeśli nawet tak by się stało, że Pani Burmistrz to wynegocjuje, to Pan i tak dostanie wszystko z Babic: 4 razy więcej. I co Pan myśli, że Pan się uratuje, to 100 aut więcej co stąd poleci nic wam nie zaszkodzi.

 

Manfred Wrona: Co do Babic, gmina Nędza na razie wpisała udokumentowane złoże. Zapewne władze obu gmin będą się musiały spotkać i opracować wspólną strategię, żeby Nędza nie wchodziła w plan zagospodarowania wyrażający zgodę na eksploatację. Moją maksymą jest, niezależnie w której części gminy to leży, ani metra więcej nie dać pod eksploatację.

 

Marcelina Waśniowska: Myśmy w Turzu swego czasu protestowali i nic nam to nie dało. Nikt nas nie słuchał.

 

Piotr Klichta: Skąd się wziął teren rekreacyjny pomiędzy suchym zbiornikiem a obwodnicą?

Bożena Orzeł: To nie jest teren objęty opracowaniem. Taki zapis funkcjonuje na mocy obowiązującego studium. Chodziło o zapewnienie w przyszłości terenów rekreacyjnych wokół zbiornika, o którym swego czasu mówiono, że może by go przekształcić w mokry zbiornik.

Manfred Wrona: Mamy do rozpatrzenie dwie kwestie: wpisanie udokumentowanych złóż oraz rozpatrzenie  wniosku Kotlarni. W tym przypadku mamy możliwość zablokować eksploatację na terenie złoża Turze 1.

 

Bożena Orzeł: Ale nie można tego zrobić na tym etapie.

 

Manfred Wrona: A co z Siedliskami, pytam, bo ciągle jestem pod wrażeniem tej decyzji z 2006 roku. Czy ktoś z radnych wcześniejszej kadencji pamięta, że było coś na ten temat mówione? Ja nie.

Rita Serafin: Udokumentowane złoże Siedliska wpisujemy, ale mamy na 27 stronie wpisane „bez eksploatacji”.

 

Manfred Wrona: Obwodnice, o których mówi Pan Klichta są sprawą docelową naszą i całego kraju. Następnie odbyła się dyskusja na temat tego, kto ponosi winę za obecny stan prawny zapisów dotyczących eksploatacji: ówczesny Burmistrz czy Rada.  W dyskusji udział brali: Mariusz Brześniowski, Marcelina Waśniowska, Piotr Klichta, Rita Serafin, Manfred Wrona, Bożena Orzeł. Konsensusu w dyskusji nie osiągnięto, choć ostatnie słowo w dyskusji było takie, że zdaniem radnej Waśniowskiej Rada wtedy nie miała takich informacji w sprawie jakie ma dzisiaj.

Manfred Wrona: Czy w tym zakresie wszystko jest jasne? Na podstawie tej uchwały stwierdzimy istnienie 3 nowych złóż, ale jednocześnie w tekście głównym nie wyrazimy zgody na eksploatację.

Po drugie nie wyrazimy zgody na uwzględnienie wniosku KOTLARNI. Wiemy dokładnie, że w tym stwierdzonym złożu, gdzie Rada w 2001 roku stwierdziła, że można eksploatować, Burmistrz konsekwentnie tylko pewien fragment, aczkolwiek nie powiedział nam, uzgodnił w decyzji dotyczącej eksploatacji.

 

Rita Serafin: Przypuszczam, że wyodrębniono to Turze 1, to co dzisiaj jest eksploatowane, bo koncesją można objąć tereny, których jest się właścicielem. Wtedy Kotlarnia tych terenów jeszcze nie miała, a teraz kupując nowe ziemie, wykorzystują zapis z 2001 roku. Być może, że będzie wnosić o uzgodnienie na wydanie decyzji koncesyjnej, bo dzisiaj już są dalej z własnością.

 

Piotr Klichta: My dzisiaj opiniujemy i podejmujemy zmiany w studium, natomiast kwestie obszarów górniczych pozostają w gestii Pani Burmistrz. Jak uda się Pani wynegocjować sprawę obwodnic, proszę dać zgodę. Całym sercem i duszą będę Panią w tym popierał.

 

Manfred Wrona: W świetle tego, cośmy dzisiaj ustalili, Burmistrz żadnej pozytywnej decyzji nie uzgodni, i na mocy tego studium ani metra kwadratowego więcej nie dajemy pod eksploatację.

 

Bożena Orzeł: Na mocy dotychczas obowiązującego studium jest dopuszczona eksploatacja.

 

Rita Serafin: Jeżeli nie uzgodnię decyzji, organ wnioskujący odwoła się do Ministra, a my w tym czasie musimy dokonać zmian.

 

Bożena Orzeł: Albo negocjować obwodnice.

Przewodniczący zaproponował dokonanie analizy tekstu, co też zrobiono.

Zgłaszane uwagi do części opisowej:

str. 8    – zapis „ocena zarządu Gminy” musi być zastąpiony zapisem „ocena Burmistrza Gminy”

-  wyrzucić zapis na dole strony (komentarz z ankiety)

str. 9    - wynika ze sporządzonej w 2001 roku prognozy demograficznej

str. 11   - bez uwzględniania wniosku Kotlarni

                        - zapis „terenów hodowli ryb” wykreślić

                        - wykreślić zapisy w nawiasach (wszystkie przykłady)

str. 14   - pkt 7 wykreślić po słowach „wskazanie terenów rekreacyjnych”

                        - zamienić wyrażenie „dla hodowli ryb” na „wędkarskich”.

                        - dopisać nazwę miejscowości „Ruda”

                        - wykreślić pkt 5

str. 15   -pkt 1 -  wykreślić (dotyczy zapisu o związku gmin rudzkich)

str. 16, druga kropka – wyrzucić zapis : „przeniesienie ZST z Jagodowej do obiektu na
ul. Piaskową”

                        - dopisać w kropce 7 – przystosowanie  ośrodków zdrowia w gminie do obowiązujących wymogów, z dopuszczeniem przeniesienia lub realizacji nowych, zamiast istniejącego zapisu

str. 17- pierwsza kropka – dopisać Kuźnię Raciborską

                        5. wykreślić zapis w nawiasie

                        - wykreślić zapis o cystersach

Wiesława Czogała: w części K- proponuję zapisać aktualnie: rozbudowa szkoły przy ul Rogera w Rudach, oraz przystosowanie obiektu na ul. Jagodowej w Kuźni Raciborskiej.

str. 19 - dopisać zapis o niewyrażeniu zgody na eksploatację

str. 20 -  pkt 4 dopisany przez p. Orzeł - utrzymać

str. 21 - pkt 1- wykreślić po słowie „wytwórczej” – w dalszej procedurze do zmiany

str. 22 - pkt 9 wykreślić „i hodowlanych”

str. 24 - 2. - Ma być Rudy i Ruda Kozielska

str. 28 - brak ogrodów działkowych przy ul. Jagodowej i Topolowej, dopisać

str.30 - pierwsza kropka: wykreślić po słowie „naturalnych”, pozostały tekst przenieść na stronę 29, słowo „weryfikacja” zamienić na słowo „wskazanie”

str. 31 - wykreślić zapis „plebani” przy kościele św. M. Magdaleny w Rudach

str. 39 - w tabeli: - emigracja zarobkowa - wykreślić „do Niemiec”

            - Rudy - a nie Rudy Wielkie – zmienić w całym tekście

            - brak pomieszczeń dla instytucji kultury – dopisać „hala sportowa”

            - brak obiektu dla gimnazjum – wykreślić

str. 45   - zakończyć zapis po „telefonii komórkowej”, bez wskazywania nazwy firmy telekomunikacyjnej

            str. 46 - w mocnych stronach dopisać: „selektywna zbiórka odpadów”

            - w zapisie dotyczącym składowiska odpadów wykreślić „Nędza”

str. 47 -  wykreślić punkt mówiący o transporcie osobowym do Kotlarni

str. 48 – wykreślić punkt ostatni o kolei wąskotorowej.

Manfred Wrona: W treści uchwały § 1 pkt 2. 3) – dopisać „załącznik nr 3”

Rozstrzygnięcia Burmistrza.

Przewodniczący zaproponował, aby głosować po kolei poszczególne rozstrzygnięcia. Propozycję przyjęto.

W punktach od 1 do 22 – przy 14 obecnych radnych, jednogłośnie podtrzymano rozstrzygnięcia Burmistrza. W punkcie 22 wystąpiła pomyłka w zapisie – prawidłowy zapis „rozstrzygnięcie negatywne”.

 

Marcelina Waśniowska: Proszę o aktualną wersję uchwały, może być na płycie.

 

Manfred Wrona poddał pod głosowanie  całą uchwałę, z uwzględnieniem wprowadzonych na sesji zmian. Uchwała została podjęta jednogłośnie.

 8.2. zmian w budżecie gminy na 2008 rok,

Projekt uchwały po zmianach omówił Skarbnik.

Dyskusja:

 

Marcelina Waśniowska: Ubolewam, że całkiem zniknęły środki na ośrodki zdrowia z planu budżetowego, dot. Turza. Trzeba podjąć działania, żeby wprowadzić środki albo na modyfikację istniejącego projektu lub pomyśleć o adaptacji parteru w szkole.

 

Piotr Klichta: Komisja złożyła wniosek o wyasygnowanie środków na adaptację „agronomówki” na ośrodek.

 

Rita Serafin: do 2012 roku mamy czas na zakończenie tematu, ale nie możemy czekać na ostatni moment. Środki, które były przeznaczone na Turze przeniesiono na Rudy. Środki dalej są w takiej samej wysokości w budżecie. Proponuję w tym roku nic w tym temacie nie robić. Nie chcę odchodzić od tematu, ale proszę rozważyć, czy konieczne jest to w 2008 roku.

 

Piotr Klichta: Czy dokumentacja nie może być wykonana?

 

Rita Serafin: To są 4 lata. Biorąc pod uwagę zmiany jakie Ministerstwo Zdrowia proponuje co jakiś czas, to jest duże ryzyko. Aktualizacja dokumentacji też kosztuje.

 

Piotr Klichta: Czy to zadanie musi tyle kosztować?

 

Rita Serafin: 3 lata temu było 680 tys. Dzisiaj to może być kwota w granicach 1 mln zł.

 

Piotr Klichta: Przecież my tam mamy dofinansowanie?

 

Rita Serafin: Nie, mamy dofinansowanie na Kuźnię i Rudy. Turze nie wchodziło w rachubę, ponieważ wniosek musi opierać się na obecnym stanie obiektu, a Turze nie spełnia wymogów, nie ma tam możliwości adaptacji, biorąc po uwagę wszystkie wymagania techniczne. Pojutrze składamy  wnioski w sprawie Kuźni i Rud.

 

Piotr Klichta: Trzeba było wcześniej do tego tematu podejść. Nie rozumiem tej polityki.

 

Marcelina Waśniowska: W planie wieloletnim zapisu nie ma.

 

Rita Serafin: Czy chcecie Państwo zwiększyć dzisiaj uchwałę o 1 000 000? Ośrodek może w tym kształcie funkcjonować do 2012 roku.

 

Marcelina Waśniowska: Nie mogę się zgodzić z taka wersją. Jak będziemy to odwlekać to nigdy tego nie zrobimy. Proponuję co roku 200 000 zł wpisać w budżecie i do 2012 zdążymy. Bez przerwy coś się dzieje, żeby środki z Turza odebrać. A odbiór społeczny jest bardzo negatywny.

 

Rita Serafin: Jeśli Pani będzie tłumaczyć mieszkańcom, że to jest objaw mojej złej woli, to będzie negatywny, ale jak Pani wytłumaczy, że to jest temat na jedną z kolejnych sesji to też inaczej to mieszkańcy odbiorą. Proponuję jednak ruszyć z tematem w 2009 roku. Myślę, że w grę wchodzi tylko „agronomówka”. Możemy o tym rozmawiać, ale spokojnie i rzeczowo. To są duże pieniądze. Czekamy na ekspertyzę, o którą się Pani dopominała.

 

Marcelina Waśniowska: W agronomówce jest powierzchnia 256 m2.

 

Rita Serafin: Możemy na ten temat rozmawiać, ale proszę o tym nie myśleć w ten sposób, że to jest odejście od tematu.

 

Manfred Wrona: Proszę Komisję Oświaty o przeanalizowanie tematu i przedstawienie opinii na kolejnej sesji.

 

Piotr Klichta: W sprawie środków na nagrody w konkursie ekologicznym: w poniedziałek była komisja Przestrzegania Prawa i Ochrony Środowiska i nic o tym nie wiedzieliśmy, czy wcześniej nie wiedzieliście o takiej sprawie, czy Pan Masełko nie wiedział? Ani słowo na ten temat nie padło w poniedziałek, a w środę już Skarbnik na Komisji sygnalizował.

 

Wiesława Czogała: Pan Masełko zwracał się do nauczycieli zajmujących się ekologią w szkołach czy nie będą potrzebowali środków na nagrody w konkursach ekologicznych. Zgłosił się ZSO.

 

Manfred Wrona: Zał. Nr 6, plan dochodów i wydatków w jednostkach. Proszę wyjaśnić.

 

Zbigniew Wojtyło: Wydatki te nie będą wchodzić w budżet bezpośrednio, ale będą załącznikiem, tak jak dotacje dla ZGKiM, czy MOKSiR.

 

Manfred Wrona: Nie będzie wojny w tej sprawie?

 

Zbigniew Wojtyło: Nie. Będzie z tym związane zwieszenie pracy: odrębna księgowość, sprawozdania. Tylko tyle.

 

Manfred Wrona: Czy to się nie łączy ze stawkami za wyżywienie w przedszkolach?

 

Zbigniew Wojtyło: W żaden sposób.

 

Piotr Klichta: Od stycznia Komisja Przestrzegania Prawa i Ochrony Środowiska męczy się nad pytaniem jak tu zrobić program na edukację proekologiczną a wychodzi to tak, że kto pierwszy ten lepszy. Nie róbcie nam wywrotowej roboty, bo my jedno a wy drugie. Jest pracownik, który bierze udział w pracach komisji, a tu coś zupełnie innego.

 

Tadeusz Koral: Nic w poniedziałek nie było mówione na komisji?

 

Wiesława Czogała: Ja byłam pośrednikiem w tych rozmowach. Zwróciłam się do Pana Masełki, czy mogą być wyasygnowane środki na konkurs. Wcześniej Komisja zwracał się o informację o działalności proekologicznej w szkołach. Nie wiedzieliśmy, że opracowywany jest jakiś program.

 

Tadeusz Koral: Będziemy prosili o zwiększenie środków na działalność ekologiczną. Proszę o dostarczenie Komisji informacji o konkursie i jego efektach.

Przewodniczący poddał treść uchwały pod głosowanie.

Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych, 2 osoby wstrzymały się od głosowania. Uchwała została przyjęta.

8.3. ustalenia sieci publicznych przedszkoli prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

Manfred Wrona: Głosować będziemy oddzielnie każdy projekt, ale omówić możemy obydwa naraz.

 

Wiesława Czogała: W 1999 roku, kiedy była wprowadzana reforma ustawy o systemie oświaty, podejmowano pierwszą taką uchwałę. Od tego czasu następowały likwidacje szkół i przedszkoli. Przy podejmowaniu tego typu uchwał w każdej uchwale był zapis o obwodzie szkolnym. Obecnie, na wniosek kuratorium oświaty porządkuje się wszystkie te zapisy w jednym dokumencie. Gmina ma obowiązek ustalenia obwodów szkół. W sytuacji kiedy to jest realizowane można zaplanować ilość potrzebnych oddziałów: wszystkie dzieci muszą mieć zapewnione miejsce w szkole i jest kontrola realizacji obowiązku szkolnego.

 

Manfred Wrona: Dlaczego właśnie teraz pojawia się taka uchwała?

 

Wiesława Czogała: Na wniosek dyrektora delegatury oświaty w Rybniku.

 

Sylwester Larysz: Czy rodzice dzieci nie mogą zapisywać do dowolnego przedszkola czy szkoły, spoza obwodu?

 

Wiesława Czogała: Tak, ale jeśli tak się stanie, Dyrektor placówki którą wybrali rodzice musi powiadomić dyrektora właściwego dla obwodu o tym fakcie.

 

Janusz Brzeźniak: Cały ciężar swojej wypowiedzi przesunęła Pani na szkoły. Są jeszcze przedszkola. Mieliśmy wątpliwości, które Pani rozwiała: sprawa obwodów jest rzeczą na papierze. Nie ma  żadnych trudności w zapisywaniu dzieci do wybranego przedszkola. Obwody są tak podane w uchwale jak było w uchwałach likwidacyjnych. Jeśli będzie taka wola Rady – uchwałę można zmienić, ale w tym momencie będzie to łatwiejsze, bo wszystkie zapisy są w jednym dokumencie. Mam nadzieję że nie będzie problemu z utworzeniem szkoły czy przedszkola przy Stowarzyszeniu w Budziskach.

 

Wiesława  Czogała: O tym nie mówimy – to są placówki niepubliczne. Uchwała dotyczy placówek publicznych.

 

Janusz Brzeźniak: Proponuję usunięcie tabelki z projektu uchwały o przedszkolach.

 

Wiesława Czogała: Zmiana nie wymaga konsultacji z rodzicami. Możemy to zmienić, ale musimy zapewnić dzieciom dojazd.

 

Aleksandra Bartoń: Składam wniosek o przepisanie dzieci z przedszkola nr 2 do przedszkola nr 1 (w tabeli).

 

Wiesława Czogała: uchwałę można w każdej chwili zmienić.

Głosowanie nad wnioskiem radnej  Bartoń: 11 za, 1 przeciw., 2 wstrzymujące.

Dokonano zmiany zapisu.

Następnie Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały. Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych, przeciw 1, 1 osoba wstrzymała się od głosowania.

Ad. 8.4 ustalenia sieci publicznych szkół podstawowych dla których organem prowadzącym jest gmina Kuźnia Raciborska,

Tadeusz Koral: Wnioskuję o wycofanie projektu uchwały z porządku obrad ze względu na nieuregulowane sprawy związane z funkcjonowanie szkoły prowadzonej przez Stowarzyszenie w Budziskach.

 

Manfred Wrona: Kiedy odpowiedź w sprawie dotacji?

 

Rita Serafin: Czekam na odpowiedź RIO. Mamy dość niejasną odpowiedź MEN, która niczego jednoznacznie nie rozwiązuje. Uważam jednak, że ta uchwała nie ma żadnego związku z szkołą niepubliczną jaką będzie szkoła prowadzona w Budziskach przez stowarzyszenie.

 

Manfred Wrona: Znowu o kolejny miesiąc przeciągamy decyzję w sprawie dotacji dla Budzisk. Jeżeli w najbliższych dniach nie zostanie udzielona odpowiedź to złożony zostanie wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji gdzie Rada nakaże Pani udzielenie odpowiedzi. Dla mnie pismo Ministerstwa jest jednoznaczne. Nie kompromitujmy się. Obyśmy nie stanęli przed sytuacją, kiedy będziemy musieli zastanowić się nad uchwałą o likwidacji szkoły w Budziskach.

 

Rita Serafin: Ruch kadrowy w placówce trwa do końca maja. Jest czas na poczekanie na odpowiedź RIO.

 

Wiesława Czogała: Uchwała nie ma nic wspólnego ze szkołą w Budziskach.

 

Manfred Wrona: A co, jeśli trzeba będzie zmienić stanowisko?

 

Janusz Brzeźniak: A co z nauczycielami?

Przewodniczący poddał wniosek pod głosowanie: Za wnioskiem głosowało 11 radnych, przeciw 3 osoby.  Wniosek został przyjęty. Projekt uchwały wycofano z porządku obrad.

8.5 ustalenia Regulaminu przyznawania dodatkowej pomocy zdrowotnej dla nauczycieli,

Opinia Komisji Oświaty – pozytywna.

Mariusz Brześniowski: Widzę pewną niejasną sytuację. Pani Dyrektor zwróciła się o opinię, zanim związki się wypowiedziały. Komisja dostała projekt do opiniowania nie znając w tej sprawie stanowiska związków zawodowych. Uchwała nie zawiera uwag związków.

 

Wiesława Czogała: Uwagi zostały przedstawione Komisji na posiedzeniu.

 

Sabina Chroboczek-Wierzchowska: Wnioski zostały przedyskutowane na komisji. Podjęliśmy decyzję o nieuwzględnianiu tych zapisów w projekcie uchwały.

 

Mariusz Brześniowski: Mam propozycję, aby ten regulamin wprowadzić od stycznia, gdyż jego zmiana następuje dopiero w styczniu.

Propozycja Pana Brześniowskiego nie została uwzględniona.

Przewodniczący poddał projekt pod głosowanie: uchwała została podjęta jednogłośnie, 14 głosami.

                  8.6. dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli w roku 2008

 

Wiesława Czogała: w § 3 jest błąd literowy: chodzi o rok 2008. ZZ Solidarność zaproponował, żeby na szkolenie Rad Pedagogicznych przeznaczyć 50% środków, nie wskazując, które źródło należy zmniejszyć. Ze punktu widzenia Dyrektorów szkół nie ma takiej potrzeby.

Uwag nie zgłoszono.

Projekt uchwały został poddany pod głosowanie. Uchwałę podjęto jednogłośnie.

8.7 zmiany Regulaminu wynagradzania nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

Manfred Wrona: W uchwale uwzględniono wszystkie wnioskowane przez nas  kwestie.

Uwag nie wniesiono.

Uchwała w wyniku głosowania został podjęta jednogłośnie.

8.8 utworzenia rachunku dochodów własnych jednostek budżetowych w przedszkolach publicznych prowadzonych przez gminę Kuźnia Raciborska,

Wiesława Czogała: Wszystko już podczas omawiania zmian w budżecie wyjaśnił Skarbnik. Jest wniosek Skarbnika o dokonanie autopoprawki polegającej na wykreśleniu w § 3 pkt 2 słów do „z wyłączeniem…” do końca

 

Piotr Klichta: § 3 ust. 2?

 

Wiesława Czogała: Chcemy, żeby nie było wątpliwości, że te pieniądze mają pozostać w przedszkolu. Środków tych nie możemy przeznaczać na wynagrodzenia.

 

Janusz Brzeźniak: Czy Rada będzie miała wpływ na wysokość stawki za wyżywienie w przedszkolach?

 

Wiesława Czogała przytoczyła obowiązujące przepisy, które wskazują, że decyzja w tej sprawie zapada w drodze Zarządzenia Burmistrza. Obecnie funkcjonuje to tak, że w skład opłaty stałej wchodzi wsad do kotła i wynagrodzenie obsługi.

 

Zbigniew Wojtyło: Przepisy nie pozwalają na finansowanie z dochodów własnych wynagrodzeń. Wynagrodzenia będą finansowane z budżetu.

 

Manfred Wrona: Najpierw przedłożono nam uchwalę o stawkach i opłatach, potem uchwalę wycofano i wprowadzono inną. Dlaczego tak się stało?

 

Wiesława Czogała: Wojewoda Śląski jako jedyny nie uznaje kompetencji Rady w tej sprawie. Pozostali wojewodowie uważają inaczej.

Piotr Klichta: Uważam, że zapis § 3 pkt 2 pozwala na finansowanie praktycznie wszystkich aspektów funkcjonowania placówki. Doprowadzimy do stanu, kiedy to rodzice będą ponosili koszty funkcjonowania placówki.

 

Wiesława Czogała: Burmistrz kalkuluje tylko koszt wsadu do kotła. Pozostała część opłaty jest w gestii Rady.

Głosowanie w sprawie wniosku Skarbnika: 13 za, 1 osoba wstrzymał się od głosu. Wniosek przyjęto.

Następnie Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały z uwzględnieniem poprawek: za przyjęciem uchwały głosowało 8 radnych, przeciwko – 3. Trzy osoby wstrzymały się od głosu.

8.9. zasad gospodarowania lokalami użytkowymi stanowiącymi własność gminy Kuźnia Raciborska,

Witold Ciuberek: Zgodnie z zapisami ustawy o gospodarowaniu lokalami użytkowymi przepisy narzuciły na nas obowiązek uporządkowania niektórych zapisów. Najważniejsza zmiana pozwala na zawieranie umów na więcej niż 3 lata, co zniechęcało do inwestowania w lokal.

 

Tadeusz Koral: Czym się różni najem od użyczenia?

 

Witold Ciuberek: Najem następuje w drodze przetargu, jest odpłatny, użyczenie jest nieodpłatne.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

8.10.  wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego w trybie bezprzetargowym (Rudy, ul. Rogera 11 dla Posterunku Policji),

Bez uwag.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

8.11 wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego w trybie bezprzetargowym (Kuźnia Raciborska ul. Kościuszki 5a/5 z dotychczasowym najemcą),

Omówił Witold Ciuberek. Uwag nie wniesiono.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

 8.12. zmiany planu przychodów i wydatków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na 2008 r,

Zbigniew Wojtyło: Jest to  powtórzenie uchwały o zmianach w  budżecie.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

8.13. udzielenia poręczenia,

Rita Serafin: Udzielaliście Państwo poręczenia dla GPWiK na kredyt który miał być wzięty z Banku Ochrony Środowiska. Od tego czasu trochę się zmieniło. WFOŚ wyraził stanowisko, że taka spółka jak nasza może dostać promesę na pomostowy kredyt z Funduszu Ochrony Środowiska. Ponieważ warunki uzyskania pożyczki z WFOŚsą o wiele korzystniejsze niż z BOŚ, konieczna jest zmiana uchwały, w której było wyraźnie sprecyzowane, że chodzi o poręczenie kredytu z Banku.

 

Zbigniew Wojtyło: Pożyczka w FOŚ ma niższe oprocentowanie i możliwość umorzenia do 30 %.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

8.14. wyrażenia zgody na wniesienie przez Gminę Kuźnia Raciborska wkładu pieniężnego i niepieniężnego do Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. z siedzibą w Kuźni Raciborskiej.

Wyjaśnień w sprawie projektu uchwały udzieliła Rita Serafin, która powiedziała między innymi: Stało się tak, że Pani notariusz sporządzając w 1993 roku wpis o spółce, wpisała budynek bez gruntu. Temat wyszedł po jakimś czasie, ale notariusz nie chciała dokonać  korekty wpisu. Dzisiaj mamy kancelarie w Katowicach, gdzie notariusz znalazł formułę na sprostowanie zapisów w akcie założycielskim.

Uwag nie wniesiono.

Uchwała w drodze głosowania została podjęta jednogłośnie.

                  Ad.  9, 10, 11 Interpelacje, zapytania. Wnioski, Informacja z międzysesyjnej działalności Burmistrza i Przewodniczącego Rady Miejskiej.

Manfred Wrona: Z uwagi na późną porę mam propozycję: interpelacje, zapytania i wnioski proszę zgłosić pisemnie. Podobnie  Informacja o działalności Burmistrza i Przewodniczącego Rady Miejskiej. Wszystkie sprawy dołączone zostaną do protokołu. Przypominam o konieczności złożenia oświadczeń majątkowych do końca tego miesiąca.

Rita Serafin: Zaprosiła wszystkich do wzięcia udziału we mszy świętej, w intencji  ojczyzny i sprawujących władzę.

Poinformowała, że Biuletyn Informacji Publicznej gminy Kuźnia Raciborska w ogólnym rankingu wszystkich 167 gmin w województwie śląskim zajął 7 miejsce, natomiast w rankingu gmin miejskich i miejsko-wiejskich – 2 miejsce na 52 gminy w województwie.

                  Ad. 12.  Zakończenie obrad.

      Przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej, Pan Manfred Wrona, podziękował wszystkim za wzięcie udziału w XXV sesji i zamknął jej obrady.

                                                                                     Przewodniczący Rady Miejskiej

                                                                                                    Manfred Wrona

Powrót

Załączniki

Brak załączników w dokumencie.

Metryka dokumentu

ukryj
Tytuł dokumentu:Protokół nr XXV/08
Podmiot udostępniający informację:Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej
Informację opublikował:Aleksander Serafin
Informację wytworzył:
Data na dokumencie:Brak
Data publikacji:30.05.2008 10:57

Rejestr zmian dokumentu

pokaż